Dzisiaj na wadze 85,6 kg.
Ciąg dalszy diety urozmaiconej.
Śniadanie - 2 kromki z twarogiem i nektarynka
Drugie śniadanie - figbroki z maślanką
Obiad - pulpety drobiowe w sosie pomidorowym z sałatką pomidorową.
Podwieczorek: kawa, ciastko, maślanka z fibrokami.
Kolacja:
W związku z tym, że jutro impreza z okazji urodzin córki... piekę własnie sernik. Pewnie skończy się na tym, że sama będę go jadła... cóż, przeżyję.
Przepis na sernik (s. 108) pochodzi z książki P. Dukana - Nie potrafię schudnąć. Przepisy specjalnie dla Polaków.
Sernik wyszedł pyszny. Szkoda, że nie miałam olejku waniliowego bo byłby jeszcze lepszy. W każdym razie cała moja rodzinka go jadła i wszystkim smakował.
A wyglądał tak:
W piekarniku:
Po wyjęciu gdy już opadł:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz