Jej nowa książka to źródło prostych pomysłów na pyszne dania, które można bez zbędnego wysiłku przygotować na co dzień albo poczęstować nimi gości. Nigella ekspresowo to spełnienie marzeń każdej zapracowanej mamy i powód do radości dla tych, którzy mają ochotę gotować, ale wciąż brakuje im czasu. W książce znajdziemy podane przystępnym językiem przepisy na apetyczne potrawy, które przygotujemy w ekspresowym tempie nawet po wyczerpującym dniu spędzonym w biurze. Przy jej pomocy bez trudu w sobotę albo niedzielę podejmiemy rodzinę i niespodziewanych gości. Po prostu włączamy kuchenkę - i już możemy piec i gotować. Nigella podpowiada też, czym wypełnić kuchenne szafki i lodówkę. Szkoda cennego czasu na nieustanne bieganie po sklepach – lepiej być przygotowanym na każdą okoliczność. Przepisy – choć proste – nie są trywialne, ale logiczne i zrozumiałe.Tą książkę mam już od roku ale nie wspominałam tutaj o tym chyba. Wspomnę więc przy okazji wykorzystania jednego z przepisów... risotto z cheddarem. Pyszne.
Bardzo lubię programy Nigelli, dlatego w zeszłym roku poprosiłam o jej książkę Mikołaja :) Świetnie się ją czyta... świetnie też z nią gotuje. Polecam.
P.S. Liczę, że tym razem pod choinką znajdę [to]






































Przez osiemnaście lat rodziny Harte`ów i Goldów mieszkały po sąsiedzku, dzieląc ze sobą wszystkie radości i smutki życia. Ich dzieci były nierozłączne od kołyski; Chris i Emily wychowywali się razem, a więź między nimi stawała się coraz silniejsza. Może nawet zbyt silna... Kiedy nocną ciszę w obu domach rozdarł dzwonek telefonu, nikt nie mógł pojąć straszliwej prawdy. Emily zmarła od kuli rewolwerowej, a ranny w głowę Chris trafił do szpitala. O tym, czy to było samobójstwo czy morderstwo, ma zdecydować sąd, ale nic nie przywróci dawnej przyjaźni między rodzicami obojga nastolatków.






