piątek, 7 września 2007

Przyjaźń przerwana - E. L. Voynich

"326 stron, oprawa introligatorska, ślady użytkowania, podniszczony grzbiet, na stronie tytułowej dedykacja, jedna kartka luzem, w jednym miejscu poluzowane szwy".

Właśnie wygrałam licytację na allegro. Jeszcze nigdy, żadnej aukcji nie towarzyszyły takie emocje. Jako miłośniczka "Szerszenia" musiałam ją mieć... koniecznie. Dobrze, że nie musiałam wydać na nią fortuny. Dlatego też troszkę podstępnie nic nikomu nie wspominałam... a nóż znalazłby się ktoś chętny :D

Więc jednak istnieje... jest... została wydana w języku polskim. Nie wiem nawet w którym roku została wydana. Wypatruję teraz listonosza. Chcę już ją zobaczyć... dotknąć... przeczytac... To będzie wspaniały moment... nawet jeśli treść nie będzie zbyt ciekawa (w co wątpię).

Jeju jeju... gdzie ten listonosz.

Dnia 11.09.2007

Ddzisiaj wreszcie przyszedł listonosz :D

Książka jest dosyć mała, ale ciężka... w twardej oprawie... zniszczonej na grzbiecie... muszę się tym zająć. W środku całkiem nieźle... tylko jedna luźna kartka. Kilka stron warto będzie podkleić. Tylko nie wiem co zrobić z kurzem... to stara książka... i "pachnie" jak najstarszy i najmniej uczęszczany dział w bibliotece. Myślę, że i grzybka dałoby się znaleźć... takiego książkowego.

Nie wiem jak to przetrwa moja alergia.

Na razie mam nieprzyjemne uczucie "brudnych rąk" muszę ją w jakąś gazetę owinąć... inaczej nie przeczytam jej z takim smakiem jak bym chciała. Lubię stare książki... ale tak starej chyba jeszcze nie czytałam.

Nie znalazłam daty wydania... ale jest dedykacja z 6 grudnia 1950 r.

Mniam mniam

Wpis z dnia 21.09.2007

Niestety już przeczytane :(

Szybko poszło. Bardzo mi się podobała. Wg mnie razem z Szerszeniem powinna tworzyć całość... pierwsza część Szerszenia - pierwsza część Przyjaźni - druga część Szerszenia - druga część Przyjaźni. Nie widzę powodu dla, którego obie książki nie są połączone. A już najdziwniejsze jest to, że Szerszeń był kilkakrotnie wznawiany a o Przyjaźni nie wiadomo właściwie nic. Teraz dopiero historia Artura jest pełniejsza. Choć nie zupełnie pełna. Nie zdziwiłoby mnie gdyby okazało się, że jest jeszcze jedna powieść, która uzupełnia lukę pomiędzy dwiema pierwszymi częściami.

Hehe dla osób, które nie czytały Przyjaźni... to co napisałam wyżej to bełkot.

Jedno jest pewne, jeśli czytałaś/łeś Szerszenia i podobał Ci się... Przyjaźńprzerwana to lektura obowiązkowa.

1 komentarz:

  1. Gość: , 81.210.39.51
    2007/09/24 21:51:38
    Doskonale to rozumiem.Również odczuwałam podobne emocje :),kiedy szukając w necie informacji o książce ,,Przyjaźń przerwana",znalazłam aukcję na ebay.pl i co najważniejsze książka była w języku polskim.Do tej pory byłam przekonana,że nie została ona nigdy wydana po po polsku(takie informacje znalazłam w necie)Byłam tak zdesperowana ,że byłam gotowa kupić ją w j. angielskim i zmusić moją przyjaciólkę do przetłumaczenia jej na polski,albo kupić po rosyjsku i spróbować samej tłumaczyć.Na szczeście nie było to potrzebne.Aukcja niestety już była zakończona ,na szczęście książki nikt nie kupił.Udało mi się kupić poza aukcją :).Była to najdroższa książka jaką do tej pory kupiłam,ale było warto.Też z niecierpliwością czekałam na listonosza.Kiedy już ja dostałam usiadłam i zaczęłam czytać.Wstałam jak skończyłam(akurat tak sie cudownie złożyło ,że miałam dzień wolny od pracy)Moja książka też jest bardzo stara,prawdopodobnie wydana w 1932roku i też ma dedykację na stronie tytułowej:)Chyba była popularnym prezentem i wcale się temu nie dziwie :)

    OdpowiedzUsuń

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...