Dla córki... jedną... dla jej koleżanki drugą. Podręczniki. Mam w domu całą masę książek dla nastolatek... niestety nad "czytaniem" córki jeszcze pracuję :)
"Czerwień Rubinu" kocham ;) Czytałam już trzy razy :D Zapraszam na przedpremierową recenzje tomu 2, już po lekturze jedynki http://kessieandbooks.blogspot.com/2011/08/w-bekicie-szafiru.html A także na inną książkę Kerstin Gier czyli "Z deszczu pod rynnę". Już troszkę starsza, ale tak pozytywnie potrafi człowieka nastawić gdy na zły humor szczególnie http://kessieandbooks.blogspot.com/2011/07/perfekcyjny-koniec.html Stosik jest piękne. Życzę Ci miłej lektury i pozdrawiam serdecznie !
Te 4 to tak na pocieszenie dla męża???Czy też by nie wyzywał??? :)
OdpowiedzUsuńNie nie... on nie wyzywa :) Ostatnio przyspieszył z czytaniem więc musiałam go zaopatrzyć... Sama oczywiście też zamierzam przeczytać te książki :)
OdpowiedzUsuńAleż piękny pretekst - 'dla męża' :))) Fajnie, że oboje czytacie. Mojego też zachęcam, żeby częściej czytał :)
OdpowiedzUsuńpiękny stosik zresztą jak każdy :)
OdpowiedzUsuńJak zawsze śliczny i kuszący stos:). Życzę przyjemnego czytania!!
OdpowiedzUsuńI widzę dwie pozycje Åke Edwardsson'a :) piękny stosik :)
OdpowiedzUsuńTo była ciężka praca przekonać go do czytania zamiast patrzenia w TV. I doszło do tego, że on siedzi na kanapie i czyta... a ja przed komputerem.
OdpowiedzUsuńÅke Edwardsson był w dobrej cenie... w pakiecie taniej :) a zapowiada się ciekawie z tego co czytałam na blogach.
OdpowiedzUsuńSzwedzkie kryminały są świetne, myślę, żeby kiedyś się zaopatrzyć własnie w takie pakieciki, bo widziałam kiedyś w empiku.
OdpowiedzUsuńRozejrzyj się za pakietami w necie... są duuużo taniej niż w empiku.
OdpowiedzUsuńWidzę Kallentofta i Martina, mniam :) I "Czerwień rubinu" - świetna jest :)
OdpowiedzUsuńŚliczny stos pożyczyłabym sobie 3 ostatnie pozycje od dołu :). U mnie dziś też stosikowo :).
OdpowiedzUsuńIle kupiłaś ksiażek córce? Jedną, dwie? Chętnie bym przeczytał Ake Edwersona.
OdpowiedzUsuńDla córki... jedną... dla jej koleżanki drugą. Podręczniki. Mam w domu całą masę książek dla nastolatek... niestety nad "czytaniem" córki jeszcze pracuję :)
OdpowiedzUsuń"Czerwień Rubinu" kocham ;) Czytałam już trzy razy :D Zapraszam na przedpremierową recenzje tomu 2, już po lekturze jedynki http://kessieandbooks.blogspot.com/2011/08/w-bekicie-szafiru.html
OdpowiedzUsuńA także na inną książkę Kerstin Gier czyli "Z deszczu pod rynnę". Już troszkę starsza, ale tak pozytywnie potrafi człowieka nastawić gdy na zły humor szczególnie http://kessieandbooks.blogspot.com/2011/07/perfekcyjny-koniec.html
Stosik jest piękne. Życzę Ci miłej lektury i pozdrawiam serdecznie !