Wydawnictwo: WAB
Seria: Lato z kryminałem 2010
Ilość stron: 326
Okładka: miękka
Rok wydania: 2010
Moja ocena: 5/6
Mieszkańcy małego, cichego Long Piddleton w hrabstwie Northamptonshire w środkowej Anglii zawsze obawiali się przybyszów. Pewnego razu ich spokój został poważnie zakłócony, a miasteczko pogrążyło się w paraliżującym strachu. Dwa miejscowe puby stały się bowiem sceną okrutnych morderstw. Przed wejściem do "Pod Jackiem i Młotem" ktoś powiesił mężczyznę, a "Pod Huncwotem" znaleziono trupa z głową wciśniętą do beczki piwa. Kim jest zabójca? Jak bardzo jest szalony i skąd przybył? Władze miasteczka zatrudniają do rozwikłania tej dziwnej zagadki Richarda Jury'ego, przystojnego i melancholijnego policjanta ze Scotland Yardu, który właśnie otrzymał długo oczekiwany awans na stopień nadkomisarza. Czy dociekliwość i skrupulatność Jury'ego i jego oryginalnego współpracownika, Melrose'a Planta, wystarczą, aby wykryć mordercę i przywrócić spokój w Long Piddleton?
Niezbyt często czytam kryminały ale je lubię. Szczególnie te dobre, w których nie jestem w stanie odgadnąć kto zabił... W przypadku tej książki tak było... w zasadzie wszyscy byli podejrzani. I o to chodzi!. Świetna lektura na upalny letni dzień (w książce leży śnieg)... Świetnie się czyta. Z chęcią sięgnę po kolejną książkę Marthy Grimes. Polecam!
Miałem zakupić i nie zrobiłem tego...zaczynam żałować :-(
OdpowiedzUsuńW Dedalusie... 7,5 zł, nic straconego :)
OdpowiedzUsuńBomba - nastąpiło odwrócenie ról - ja czytam fantastykę, a Ty kryminały :)
OdpowiedzUsuń