Dziewczyna zostaje wykluczona ze swej chińskiej rodziny i odesłana do dalekich krewnych w Tokio, gdzie dorasta pod japońskim imieniem Yoshiko Kawashima. To właśnie w Japonii rozwija się w niej odwaga, utrwala rozbudzona ciekawość świata, rodzi fascynacja nowoczesnością i swobodą seksualną. W wieku 19 lat Yoshiko zostaje żoną mongolskiego księcia, ale jest już wystarczająco silna, by nie podporządkować się nikomu – na pewno nie mężczyźnie. Ucieka z ponurej, mroźnej Mongolii do Tokio, gdzie oddaje się przypadkowym zmysłowym przygodom, wykorzystując swą seksualność w świecie zdominowanym przez mężczyzn. Potem trafia do oszałamiającego rytmem życia Szanghaju, by nasycić wreszcie głód nowych doznań jako szpieg pracujący dla Japończyków.
Barwna opowieść o odkrywaniu samego siebie i sile erotycznego uroku, opowieść o buncie kobiety przeciw zasadom społecznym ograniczającym jej wolność, o walce o to, by przynależeć – do kraju, który najwyraźniej nie chce przygarnąć, oraz do innego człowieka, z którym można dzielić życie.
Fajna książka, szkoda, że czytałam ją właśnie teraz gdy głowę mam zaprzątniętą innymi sprawami. Prawdopodobnie za dwa tygodnie nie będę już jej pamiętała, ale to nie wina książki.
bakhita
OdpowiedzUsuń2008/07/26 21:29:16
osobiście polecam "Radio Armagedon" Jakuba Żulczyka. Powieść pisana specyficzny, z lekka ionicznym, na pewno wulgarnym językiem. W sposób dowcipny przedstawiająca zarówno sytuacje szalone, wstrętne jak i opisująca poważne przemyślenia bohaterów- 18 latków, którzy swoim zespołem muzycznym rozpoczęli koniec świata.