wtorek, 1 stycznia 2008

Herbaciarnia pod Morwami - Sharon Owens

Ciastka, które piecze Daniel, są dużo lepsze niż jego małżeństwo z Penny. Daniel realizuje się w kuchni, a Penny marzy, żeby wreszcie w jej życiu coś się wydarzyło. Oboje prowadzą niewielką herbaciarnię w Belfaście, znaną z doskonałych deserów. Te najlepsze w Irlandii słodycze przyciągają okolicznych mieszkańców: niespełnioną artystkę, która pisuje miłosne listy do Nicolasa Cage’a, zdradzaną żonę, która walczy z nadwagą i chce się zemścić na mężu, samotną kobietę poszukującą swego ukochanego sprzed dwudziestu lat. Autorka opowiada o sercowych rozterkach bohaterów i zawiłych historiach ich życia z wyczuciem, delikatnością i humorem, które rozgrzewają lepiej niż filiżanka herbaty. (wp.pl)

Irlandzka codzienność. Dobry kawałek Irlandii na talerzyku ze słodyczami podawanymi do gorącej herbaty gdzieś w Belfaście. Losy bohaterów przewijających się przez herbaciarnię są zwyczajne, ale jakże odmienne od siebie i wypełnione szarą codziennością irlandzkiej ulicy. Talent autorki prowadzi nas przez świetnie wyreżyserowaną powieść, perełkę prozy po raz pierwszy przetłumaczoną na język polski. (Adam Zielonacki merlin.pl)

Idealna książka na pierwszy dzień Nowego Roku. Miła, ciepła, optymistyczna mimo przykrych, życiowych wypadków. To niezła książka, której ostatnie zdanie brzmi:

"Odtąd żyli wszyscy długo i szczęśliwie."

Czego Wam i sobie życzę.

4 komentarze:

  1. zosik
    2008/01/02 12:16:22
    To już któraś z rzędu bardzo ciepła opinia na temat tej książki, więc wygląda na to, że będę musiała po nią sięgnąć.

    OdpowiedzUsuń
  2. czytamy_ksiazki
    2008/01/02 15:19:38
    To przyjemna książka, dla odprężenia... warto :)

    OdpowiedzUsuń
  3. patekku1
    2008/01/03 07:28:50
    Czytałam. Faktycznie przyjemna. Ale kolejna tej autorki - beznadziejna.

    OdpowiedzUsuń
  4. czytamy_ksiazki
    2008/01/03 13:13:54
    No widzisz... dobrze wiedzieć :)

    OdpowiedzUsuń

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...