Toska - Mankell na razie jest kupiony dla męża. On jest na bieżąco. Ja kiedyś przeczytam. Teraz wolę fantastykę.
niedopisanie - Las widziałam na tak wielu blogach, że i ja muszę sprawdzić o co chodzi.
dm1994 - dziękuję bardzo :)
Amie - właśnie do mnie dotarło, że nie przeczytałam jeszcze (chyba) Misji Ambasadora (nie wiem czy to możliwe)... Łotra kupiłam bo wiadomo... Idę sprawdzić co z tym Ambasadorem.
Irytacja - też kiedyś myślałam, że to nie jest moja kategoria... bardzo się myliłam :) Myślę, że każdy z nas ma w sobie coś takiego (może z dzieciństwa), że lubi fantastykę... nawet jeśli jeszcze o tym nie wie.
Świetny stosik! Zazdroszczę każdej pozycji :) Miłego czytania :)
OdpowiedzUsuńMiłego czytania! Ja mam to samo - czytanie zamienia się w zbieractwo książek... ale nie potrafię się oprzeć :-)
OdpowiedzUsuńAnia C.
Pierwsza od dołu właśnie została przeczytana! Malowany człowiek... świetne!
OdpowiedzUsuńPiękny i wypasiony, za Mankella od razu bym się wzięła :)
OdpowiedzUsuńCudowny stosik! :) "Łotr" właśnie leży u mnie na półce i czeka aż go skończę czytać. :D
OdpowiedzUsuńDuży ten stosik. Nie będzie Ci się nudziło.
OdpowiedzUsuńAle to chyba nie książki z tej kategorii, którą lubię ;)
miłej lektury ;]
OdpowiedzUsuńPiękny stos :) Widzę "Las Zębów i Rąk", który ostatnio recenzowałam - miłej lektury, jestem pewna, że się spodoba :)
OdpowiedzUsuńO tak, nudzić mi się nie będzie :) Wpadłam w opowieść Petera V Bretta... Malowany człowiek... świetne do czytania na tarasie przy kawce :D
OdpowiedzUsuńToska - Mankell na razie jest kupiony dla męża. On jest na bieżąco. Ja kiedyś przeczytam. Teraz wolę fantastykę.
OdpowiedzUsuńniedopisanie - Las widziałam na tak wielu blogach, że i ja muszę sprawdzić o co chodzi.
dm1994 - dziękuję bardzo :)
Amie - właśnie do mnie dotarło, że nie przeczytałam jeszcze (chyba) Misji Ambasadora (nie wiem czy to możliwe)... Łotra kupiłam bo wiadomo... Idę sprawdzić co z tym Ambasadorem.
Irytacja - też kiedyś myślałam, że to nie jest moja kategoria... bardzo się myliłam :) Myślę, że każdy z nas ma w sobie coś takiego (może z dzieciństwa), że lubi fantastykę... nawet jeśli jeszcze o tym nie wie.