
Ari zawsze czuła się inna. Ma długie srebrzyste włosy, których nie da się ściąć ani zafarbować. Zielone nienaturalnie przyciągające oczy. Niejasną przeszłość związaną z szaleństwem i samobójstwem matki. Jest wściekła, zbuntowana i za wszelką cenę chce dotrzeć do prawdy.
Podeszłam do niej jak pies do jeża. Książka z cyklu dla nastolatek a ja nastolatką przestałam być jakiś czas temu. Chwilę po tym jak przyniósł ją listonosz porwała ją córka i pobiegła na górę do swojego pokoju. Wczoraj mi ją "pożyczyła" łaskawie abym mogła przeczytać. No i przeczytałam. Migiem. Czyta się świetnie. Opowieść płynie wartko bez zbędnych dłużyzn. Fantastyka to coś co naprawdę lubię. Zakończenie sugeruje, że dalej będzie tylko lepiej więc niecerpliwie czekam na kolejne części.
Polecam serdecznie młodzieży w każdym wieku :).
P.S. Dlaczego dziewczyna na okładce ma falujące włosy?
Na FB jest profil Z ciemnością nam do twarzy... mają tam się pojawiać ciekawe informacje i konkursy...