Film, oparty na listach Jane Austen, przedstawia ostatnie lata życia pisarki. Jane, pytana przez bratanicę Fanny o radę w sprawie wyboru przyszłego męża, wspomina własne życie uczuciowe. Po osiągnięciu 40. roku życia, Jane wydaje się być szczęśliwie niezamężna i dla siostrzenicy jest ekspertem w sprawach miłosnych. Chroniona przez poczucie humoru, opowiada o swoich przeżyciach, i choć były one równie ciekawe jak przeżycia bohaterek jej powieści, sprawiły, że nie potrafiła dobrze myśleć o miłości i małżeństwie. Przypadkowe odnowienie znajomości z dawnym zalotnikiem oraz spotkanie z młodym lekarzem jej brata sprawia, że jej spokój zostaje zburzony. Wtedy, gdy rodzina popada w finansową ruinę, staje się jasne, że wszystko mogłoby wyglądać inaczej, gdyby Jane przyjęła ofertę małżeństwa od majętnego właściciela ziemskiego... (filmweb.pl)
Film obejrzałam kilka tygodni temu na TVN Style. Nie zdawałam sobie sprawy z tego, że to tak nowa produkcja. Nadal pozostaję pod wielkim jego wrażeniem. Od niego rozpoczęła się (powróciła) fala "Austen", na której obecnie jestem.
minstrelka
OdpowiedzUsuń2008/05/04 15:54:51
faktycznie, też mi coś przemknęło o Jane Austen.
wydaje mi się, jednak, że do takich filmów trzeba mieć cierpliwość.
czytamy_ksiazki
OdpowiedzUsuń2008/05/04 16:06:07
Ja lubię takie filmy... bardzo. Czas przy nich mija mi bardzo szybko... cierpliwość wcale nie jest mi do nich potrzebna ;)