Lekarka Sara Linton zostaje rzucona w sam środek policyjnego śledztwa. Staje twarzą w twarz z intrygującym agentem Willem Trentem i partnerującą mu Faith Mithell. W tej niezwykłej książce trzy niezapomniane postaci stworzone we wcześniejszych bestsellerowych powieściach Karin Slaughter spotykają się po raz pierwszy. Przed nimi szczególnie trudne zadanie: muszą wytropić mordercę i gwałciciela, potwora w ludzkiej skórze, zanim kolejne kobiety padną ofiarą jego obsesji. A czasu jest coraz mniej... Geneza, podobnie jak inne powieści Karin Slaughter, to świetnie opowiedziana, trzymająca w napięciu opowieść o zawrotnej fabule i mistrzowskiej intrydze. [selkar]
To moje pierwsze spotkanie z książką Karin Slaughter. Na bank nie ostatnie. Opowieść wciąga od pierwszej strony i trzyma do końca. Nie przepadam za kryminałami bo wkurza mnie, że wpadam na rozwiązanie szybciej niż detektywi. Tym razem nie miałam szans. Książka dla ludzi o mocnych nerwach. Szczerze polecam.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz