piątek, 27 lutego 2015

Kocyk dla Marysi

To był szybki projekt. Mało czasu od pomysłu do realizacji. Miał być prezentem na urodziny a termin przyjęcia wyznaczony. Miałam tydzień czasu. Zrobiłam więc szybkie zakupy internetowe. Gorączkowo przerzuciłam internet w poszukiwaniu inspiracji. I zabrałam się za pracę.
Mniej więcej w połowie byłam gotowa wszystko spruć i zaczynać od początku. Pewnie gdyby nie krótki termin, tak bym zrobiła. Ale nie było już odwrotu. Brnęłam w to dalej.
Udało się. Ostatnie prace wykończeniowe robiłam przebrana już do wyjazdu. Zapakowałam i w drogę. W ostatniej chwili cyknęła jeszcze kilka zdjęć.
Następny koc będzie robiony już dużo spokojniej. Wiem jakich błędów unikać.
A oto i on!




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...