Sześcioro członków klubu czytelniczego, sześć książek Jane Austen, sześć splecionych ze sobą wątków rozgrywających się w ciągu sześciu miesięcy, a to wszystko w scenerii żyjącego w szalonym tempie miasta Sacramento. I o ile rozgrywające się współcześnie historie nigdy nie są dokładnym odzwierciedleniem wątków Austen, to jednak nasi bohaterowie mogą odnaleźć echa swoich problemów i perypetii właśnie w powieściach tej autorki, powieściach pełnych uniwersalnych celnych obserwacji i prawd o ludzkim życiu. (filmweb)Generalnie nie piszę tutaj o filmach. Ale ten wpis jest w zasadzie na temat.
Fajny film. Poczułam ogromną ochotę na ponowną lekturę Jane Austen.
Opowieść o skazanej na tragiczny koniec wędrówce, podana zaskakująco pięknym językiem, w najbardziej ponurych momentach osiągającym lotność poezji - jakby cmentarne ballady Nicka Cave'a czy Toma Waitsa przepisać na oszczędną, chirurgiczną prozę. Droga to czarna jak węgiel elegia o kolorowym raju, w którym żyjemy, nie zdając sobie sprawy z naszego szczęścia. (Jacek Dukaj. Okładka)
Kiedy narratorem czyni się Śmierć, a tematem Holokaust, można spodziewać się kłopotów. Markus Zusak radzi sobie jednak znakomicie. To nie są wspomnienia, Złodziejka Książek nie rości pretensji do oddania historycznej prawdy, tylko raczej - histrorycznej sprawiedliwości. Wysiłek godzien zastanowienia. (Jarosław Lipszyc, okładka)
To historia polskiej emigrantki, która z wyżyn prawniczej kariery w warszawskiej kancelarii, spadła na angielską prowincję, będąc na dodatek w nieplanowanej ciąży. Miranda w jednej chwili traci lukratywną posadę, a tym samym szansę na błyskotliwą karierę. Powodem zawodowej klapy jest ciąża... (merlin.pl)