Zwłoki pięknej młodej dziewczyny przywiezionej do prosektorium nie zdradzają żadnych widocznych urazów ani śladów przemocy. Lekarka sądowa Kat Novak przypuszcza, że kobiet mogła przedawkować narkotyki. Numer telefonu zapisany na opakowaniu zapałek w zaciśniętej dłoni zmarłej prowadzi do prezesa firmy farmaceutycznej Cygnus, która zaprzecza, by miał coś wspólnego z denatką. Tymczasem w tym samym rejonie Bostonu zostaje odnalezione ciało innej kobiety, a w szpitalu umiera kolejna ofiara przedawkowania. Zabił je eksperymentalny narkotyk wytwarzany przez Cygnus? Kat nabiera przekonania, iż tajemnicze śmierci mogą być dziełem seryjnego mordercy, prawdopodobnie wpływowego obywatela miasta. Kiedy jej dom wylatuje w powietrze uświadamia sobie, że jest na właściwym tropie, a zabójca znajduje się bliżej, niż mogłaby przypuszczać...
Czyta: Wiktor Zborowski
To moje pierwsze spotkanie z książką Tess Gerritsen. Dużo takich dobrze rokujących nazwisk jeszcze na mnie czeka. I bardzo dobrze. Lubię od czasu do czasu przeczytać fajny kryminał. Tego pewnie na długo nie zapamiętam... ale tych kilka chwil spędziłam bardzo miło.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz