Harry Potter i Książę Półkrwi
Wpis z dnia 11.02.2006
Czytałam jak zwykle z wielką przyjemnością. Tak długo czekałam na ten tom, że nie mogło być inaczej. Nie będę oryginalna gdy powiem, że ostatnio... przeczytałam:
Czytając zastanawiałam się ile osób w tym samym czasie trzyma w dłoniach tą samą książkę co ja. Jestem pewna, że większości było równie przykro jak mi, że tak mało stron zostało do końca...
Heh... chyba wszyscy już wiedzą... ale na wszelki wypadek nie powiem kto zginął...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz