Film obejrzałam kilka tygodni temu na TVN Style. Nie zdawałam sobie sprawy z tego, że to tak nowa produkcja. Nadal pozostaję pod wielkim jego wrażeniem. Od niego rozpoczęła się (powróciła) fala "Austen", na której obecnie jestem.
sobota, 3 maja 2008
Jane Austen żałuje - Miss Austen Regrets (2008)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
minstrelka
OdpowiedzUsuń2008/05/04 15:54:51
faktycznie, też mi coś przemknęło o Jane Austen.
wydaje mi się, jednak, że do takich filmów trzeba mieć cierpliwość.
czytamy_ksiazki
OdpowiedzUsuń2008/05/04 16:06:07
Ja lubię takie filmy... bardzo. Czas przy nich mija mi bardzo szybko... cierpliwość wcale nie jest mi do nich potrzebna ;)