wtorek, 17 grudnia 2013

Osobliwy dom pani Peregrine - Ransom Riggs

Wywołująca dreszcz emocji i grozy opowieść o domu sierot na tajemniczej wyspie, zamieszkiwanym niegdyś przez równie tajemnicze dzieci. Szesnastoletni Jakub, którego dziadek był jednym z nich, przyjeżdża na wyspę, żeby za wszelką cenę odkryć przeszłość dziwnego, zniszczonego domu i jego małych mieszkańców.

Czyta: Krzysztof Banaszyk

Fajna książka. Taki dreszczowiec dla młodzieży. Przywodził mi na myśl młodzieżowe książki Carlosa Ruiz Zafona.
Genialnie przeczytana przez Krzysztofa Banaszyka. Uwielbiam jak mi czyta.

poniedziałek, 16 grudnia 2013

Bluszcz prowincjonalny - Renata Kosin

Czasem trzeba spojrzeć wstecz, znaleźć to, co przegapiło się gdzieś po drodze. 
W mieście jej dzieciństwa, z którego wyjechała do stolicy, pozostali nie tylko rodzice, ale i szkolne koleżanki. Teraz Anna wraca do Bujan, aby po doznanych traumatycznych przejściach odnaleźć tam spokój. Dom nadal oplata bluszcz i w zasadzie niewiele się tu zmieniło. Jest lato, trwają wakacje, idealny czas na remanent duszy. Wynik przemyśleń głównej bohaterki zaskakuje. Autorka, wielokrotnie z dumą podkreślająca, że jest Podlasianką, maluje obraz prowincji o wielu tonach. Jak w życiu, dobro sąsiaduje tu ze złem, a szlachetność z nikczemnością. Przejeżdżając tędy, zatrzymajcie się w Bujanach, gdzie właśnie trwa święto piwonii... Posmakujcie lata na polskiej prowincji.
Małgorzata Gutowska-Adamczyk, autorka bestsellerowego cyklu Cukiernia pod Amorem Anna traci męża, a wraz z nim poczucie stabilności i równowagi, w wyniku czego rozpoczyna desperackie poszukiwania czegoś lub kogoś, na kim mogłaby się ponownie wesprzeć. Jak bluszcz.
To właśnie jej skłonność do "bluszczowatości" powoduje, że postanawia porzucić życie w Wielkim Mieście i wrócić do swojego rodzinnego miasteczka. Na miejscu odkrywa, że mimo powierzchownych zmian miejsce jest nadal takie samo jak to sprzed dwudziestu lat - które zachowała w pamięci.

Fajna, ciepła książka. Czasem trzeba takie poczytać. Ostatnio często potrzebuję takiego spokoju... przynajmniej w książkach.
No i wątek brafitterski ;) bliski memu sercu.

niedziela, 15 grudnia 2013

Ultramaratończyk - Dean Karnazes

Dean Karnazes biegi maratońskie traktuje jak rozgrzewkę. Potrafi przebiec ponad 560 km w trzy dni bez przerwy, bez snu. Od gór Sierra Nevada, przez Dolinę Śmierci w środku lata, aż do bieguna południowego w temperaturze -40°C, dystanse pokonywane przez tego ultramaratończyka przekraczają wszelkie granice ludzkiej wytrzymałości. Zdarzają mu się jednak różne wpadki, jak choćby ta, gdy zasnął w biegu i obudził się pośrodku autostrady, zmierzając wprost na nadjeżdżającą ciężarówkę.

Niezły gość! Raczej wariat ;)
Super motywująca książka.

piątek, 13 grudnia 2013

Zanim zasnę - S. J. Watson

Christine budzi się co rano w obcym łóżku u boku obcego mężczyzny. W lustrze widzi twarz nieznajomej kobiety, dużo starszej od niej. I co rano się dowiaduje, że to jej twarz, jej mąż, jej łóżko. Że przed dwudziestu laty na skutek wypadku straciła zdolność zapamiętywania. Co rano przeżywa wstrząs, co rano musi się z nim godzić. Jej życie wydaje się tragicznie proste.

Czyta: Joanna Jeżewska

Świetna książka! Rewelacyjna!
Wysłuchałam błyskawicznie, nie mogłam przestać. I na bank nie zapomnę za tydzień o czym była. Pani Joanna przeczytała ją cudnie. Serdecznie polecam!!

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...